poniedziałek, 30 lipca 2018

Sierpień. Premiery i Zapowiedzi

Lipiec był ciężkim miesiącem na czytanie i prowadzenie bloga itp. sprawy. Trwał u nas remont pokoju. Jeszcze mamy takie drobne rzeczy, aby dojść do końca. Ale korzystać już z niego możemy
Także miałam trochę rzeczy na głowie :)  Jeżeli bylibyście ciekawi mogłabym wrzucić zdjęcia przed i po :) Do tego doszedł kac książkowy po przeczytaniu Trzech metrów nad niebem, nie potrafiłam sięgnąć po jakąś inną książkę. Teraz w moich rękach wylądowała Kropla zazdrości, morze miłości Natalii Sońskiej. Mam nadzieje, że pomoże mi wrócić do czytania :)Trzy metry nad niebem na pewno ma miejsce w czołówce przeczytanych przeze mnie książek w 2018 roku. Niestety nie napisałam recenzji, ale dla mnie była to jedna z lepszych książek. Na pewno warto po nią sięgnąć. Miałam ją w wersji kieszonkowej i bardzo, bardzo chciałabym kupić całą serię w wersji normalnej. A kupowanie drugi raz tej samej książki nigdy mi się nie zdarzyło. Więc na pewno to coś znaczy :)
Zaczęłam nowy projekt związany z książkami, a w zasadzie trwa to już od początku roku. ale teraz bardziej przy tym przysiadłam i niestety ma to trochę wpływ na moje czytanie i bloga. Bo niestety czas na takie swoje sprawki mam dopiero, gdy dzieci zasną, a że w trakcie remontu dzieciaki zasypiały głównie koło godziny 22 to całkowicie skracało mi czas, ale mam nadzieje, że powoli wrócimy jakoś do normalności i uda mi się wszystko ze sobą pogodzić.

A teraz czas na ZAPOWIEDZI, których też niestety nie będzie dużo ponieważ jakoś ostatnio zamiast na książki patrzę na duże szafy, zasłony, firanki, dywaniki i maty. Mimo wszystko coś tam ciekawego wpadło mi w oczy. I jak zwykle nie obejdzie się bez wydawnictwa Czwarta Strona, która po prostu wydaje znakomite książki. a ich okładki są obłędne :)






Tym razem nie zabraknie też książeczek dla dzieci:




Tym razem trochę tych książek przykuło moją uwagę. I jak zawsze proszę was o napisanie w komentarzu jakie książki was zainteresowały. No i czy czytaliście Trzy metry nad niebem? Czy wam się także spodobała? A może dopiero zamierzacie po nią sięgnąć? NA koniec chciałabym was zaprosić na mojego Facebooka i instagrama, tam staram się na bieżąco pisać co czytam i czy mi się to podoba :)

Facebook
Instagram

wtorek, 24 lipca 2018

Pomysły na naukę czytania



Aby nauczyć dziecko czytać przede wszystkim należy czytać. Bajki, encyklopedie, książki tak naprawdę wszystko  czego ono chce słuchać :) Ale to już chyba wiadomo nie od dziś. Ale co po za tym można zrobić? W Internecie znajdziecie wiele pomysłów, w tym materiały do druku. Polecam zaglądnąc na: Moje dzieci kreatywnie

A teraz przedstawie wam kilka pomysłów, z których ja korzystam bawiąc się z dziećmi

1. Plastelina


Wasze dzieci lubią plastelinę, ciastolinę i tego typu sprawy? Warto połączyć to z nauką. Gdy wasze dziecko wałkuje, roluje lepi. Wy w tym czasie stwórzcie z plasteliny wyraz, pokarzcie go dziecku i powiedźcie co jest  napisane. Ono może załapać nową zabawę i zechce stworzyć więcej słów. Albo spojrzy i wróci do swoich czynności. Ale niezrażajcie się. Dzieci bardzo szybko zapamiętują. Więc te pare sekund za każdym razem to bardzo wiele.

2. Komputer


Komputer nie musi służyc jedynie do gier, lub bajek. Odpalcie Worda i piszcie razem z dzieckiem. Pozwólcie mu także na "bezsensowne" klikanie w literki. Zabawa i nauka w jednym. Następnie możecie wydrukować słowa, które napisaliście 

3. Dopasowywanie 

Gdy już macie wydrukowane wyrazy możecie wykorzystać je w zabawie w dopasowywanie. Pozbierajcie zdjęcia swojej rodziny, zwierząt, krajobrazu. Wydrukujcie imiona bliskich, nazwy zwierząt, a także wszystkiego co możecie znaleźć na zdjęciach ( można także wydrukować obrazki, które mogą wam się przydać do tej zabawy:))

4. Magnesy na lodówkę


Mając w domu tego typu magnesy warto je wykorzystać :) Dla dziecka to naprawdę ciekawa zabawa. Polecam magnesy, które posiadamy. Są one giętkie, a magnes znajduje się na całej literce, więc dobrze się z  nich korzysta i nie sa drogie. Koszt to 18 zł. Możecie je zamówić tutaj: Magnesy na lodówkę


                                                               
 5. Karty z obrazkami




Nie dawno zakupiliśmy karty Przygoda z czytaniem. Disney. Zdradzę, ze  jestem z nich bardzo zadowolona.  Do zestawu dołączona jest książeczka w której znajdują się propozycje gier. A także nagrodowe naklejki. My korzystamy z kart w ten sposób, że pokazuje synkowi obrazek i mówię co jest napisane. A ostatnio zaczęłam działać z zasłoniętymi obrazkami. A maluch miał przeczytać wyraz. W nagrodę zdobywał kartę :) Takie karty możecie kupić w empiku, albo zamówić w księgarni internetowej. Jeżeli lubcie sami coś tworzyć, można także skorzystać z komputera, Internetu i drukarki :) Istnieją także książeczki w serii Przygoda z czytaniem i zapewne będę chciała się zaopatrzyć przynajmniej w jedną :)
Możecie kupić tutaj: Disney uczy. Przygoda z czytaniem
                                                           
 6. Pisanie po piasku

Będąc na polu z maluchami wystarczy wam ziemia i patyk. Warto co jakiś czas poświęcić parę chwil na rysownie po piasku :)
                                                         
7. Kreda

Jeżeli macie w domu tablice to super. Nam się niestety ostatnio rozpadła na części. Ale jeżeli jesteście w podobnej sytuacji nie zrażajcie się. Są przecież jeszcze chodniki :)
                             
                                                         
   8.Kredki, długopisy, mazaki + Kartka

Chyba nie musze wam tego tłumaczyć :) Korzystajcie  z chwil kiedy dzieci rysują, kolorują.... Choćby jeden wyraz...

9. Ksiazeczki dla maluchów.

Chodzi mi o te w których mamy jeden podpisany rysunek. Z moim czterolatkiem jest tak, że on raczej zgaduje wyraz po obrazkach. Ale myślę, że mimo wszystko dziecko oswaja sobie wyraz z obrazkiem i wprzyszlosci dalszą nauka czytania będzie mu przychodziap łatwiej.

Tak naprawdę do nauki czytania możecie wykorzystać wszystko. Wystarczy tylko otworzyć się na kreatywność. Wyrazy możemy układać z makaronów, ciastoliny, można upiec ciasteczka w kształcie literek. Następnie po upieczeniu tworzyć slowa. (Ten pomysł muszę kiedyś zrealizować :)) Wykorzystujmy sznurki, guziki, patyki, kamyki. Wszystko co nam tylko przyjdzie do głowy 😊 Pokazujmy dziecku wyrazy na różnych opakowaniach, sprzetach, gazetach, plakatach itd. Dzieciaki potrafią wiele zapamiętać. I chociaż zdawać się może nie raz, że coś nie przynosi efektów to maluchy z dnia na dzień mogą nas zaskoczyć...



poniedziałek, 16 lipca 2018

Arabski syn- Tanya Valko











Tytuł: Arabski syn
Autor: Tanya Valko
Seria:Arabska żona (tom7)
Kategoria: Literatura piękna
Liczba stron: 608
Wydawnictwo: Pruszyński i S-ka
Data wydania: 22.05.2018 r.


Kontynuacja przygód kobiet z rodu Salimich, Doroty oraz jej dwóch córek.. Na  pierwszych kartkach ksiazki poznajemy historię Darii. Zakochana w swym porywaczu dzihadyście Johnie, nie potrafi wybrać swej drogi. Jednego dnia jest zdecydowana od niego uciec, a drugiego zakochana ma nadzieję, że między nimi zawsze będzie pięknie i kolorowo. Zapominając o straszliwej przeszłości. Jest to istna sensacja z dramatem w tle. Młodzi małżonkowie spodziewający się dziecka, uciekają przed antyterrorystami i przeciwnikami fundamentalistycznego państwa przy czym co rusz zmieniają tożsamość. A w tle towarzyszy im bogactwo, pieniądze, eleganckie apartamenty. Daria okazuje się kobietom bardzo niezdecydowaną i zmienną. Podatną na sugestie innych osób. Często podejmującą złe i głupie decyzje.
Marysia w tym tomie wyrusza , a raczej jest w trakcie poszukiwań swojej siostry Darii. W tym przypadku będziemy przemierzać  wraz z Beduinami gorące pustynie, stykniemy się z obozami dla uchodźców. A otaczać nas będzie biedota, brud, głód, strach... Siostra Doroty czasem przytłoczona swą sytuacją traci siły by znów, myśli o jej dzieciach napędzały ją do działania. Marysia choć spokojniejsza od Doroty, także potrafi nas zaskoczyć swoim zachowaniem.
Ta podróż nie będzie prosta i wymagać będzie dramatycznych decyzji. Tu zdecydowanie panować będzie dramat.
Jest to pełna akcji, zaskakujących, niespodziewanych sytuacji, dających adrenalinę opowieść od której nie sposób się oderwać.

Tym historiom towarzyszyć bedzie bratobójcza wojna trwająca w Syrii. Dzięki książce poznajemy zarówno kulturę i obyczaje Bliskiego Wschodu jak i polityczny świat. Autorka zdecydowanie chciała nam przekazać jak bardzo wysoko stawiany jest w tych krajach mężczyzna, a jednocześnie jak niską pozycje ma kobieta. Jeżeli można powiedzieć, że w ogóle ją ma. Przedstawione jest to w wielu scenach, niektórych bardzo drastycznych. Ale i zupełnie zwyczajnych.

Wątki poboczne także są nie do zapomnienia. Mnie najbardziej zaciekawiła i utkwiła w pamięci historia Sary i jej rodziców. Gdzie Sara była bardzo mocno związana z fundamentalistyczny państwem, a jej rodzice o zupełnie innych poglądach próbowali odnaleźć zaginioną córkę. Jak ta historia się zakończyła? Przeczytajcie.

Dostrzegłam także, że Autorka nie które zachowania głównych bohaterek oparła arabskim charakterem, co dla nie których może być stereotypowe. Aczkolwiek świat przedstawiony przez Tanye Valko jest bardzo realistyczny i prawdziwy. Sama autorka dużą część swojego życia spędziła w krajach arabskich, także książka ta jest tym bardziej wartościowa, gdyż wszystkie opisy miejsc, sytuacji, obyczajów i poglądów  mamy z pierwszej ręki.

Pełno jest tu przeciwieństw, wyborów, decyzji. Każdy z bohaterów ma jakby dwie strony. I nieraz mogą nas zaskoczyć. Można nawet poczuć sympatię do złych bohaterów. Co nie jest takie proste do napisania. Potrzeba do tego naprawdę dobrego pióra i niewątpliwie Tanya Valko takie ma.

 Oprócz Arabskiego syna przeczytałam tylko pierwszy tom tej sagi. Nie przeszkadzało mi to jednak w odnalezieniu się  już w siódmym tomie. Co więcej jestem zdeterminowana, aby sięgnąć po te które nie czytałam. Na końcu książki autorka umieściła genezę postaci, także gdyby ktoś był jednak ciekawy co wydarzyło się przez sześć poprzednich tomów to warto tam zaglądnąć. Ale to nie koniec dodatków. Tanya postarała się o bilans ofiar i strat materialnych  wojny w Syrii 2011-2017 r. poświęciła także kilka stron, aby przybliżyć nam sytuacje  uchodźców na bliskim wschodzie. Nie brakuje też słownika obcych słów, zwrotów i nazw.
Tanya Valko chciała zwrócić uwagę na problem przemocy wobec kobiet oraz na obojętność i nieme przyzwolenie. Pytanie co ja mogę z tym zrobić? Nie mieszkając w krajach arabskich pewnie niewiele... Ale Rozglądnjmy się wokół siebie. Czy aby na pewno ktoś z mojego otoczenia nie przeżywa teraz przemocy fizycznej i psychicznej? I wcale nie musi być to kobieta. Chociaż to mało prawdopodobne to bywa tak że role są odwrotne. Nie mówię aby  rzucać się w paszczę lwa. Ale anonimowy telefon na policję czy rozmowa z osobą potrzebującą pomocy nic nas nie kosztuje. A możemy Uratować świat... Czyjś świat... Czyjeś życie...

Podsumowując sensacja dramat miłość w jednym. Książka pełna wzrostów akcji. Charakteryzują ja słowa: zaskakująca, dramatyczna, nieobliczalna. Nie będziecie się nudzić. Gwarantuje.

poniedziałek, 2 lipca 2018

Premiery i Zapowiedzi Lipca + Codzienność

Nowy miesiąc to nowe premiery. Ale dzisiaj chciałabym opowiedzieć wam co działo się w czerwcu. Kiedyś tworzyłam o tym osobne co miesięczne posty. Ale jakoś koniec końców robiło się to męczące. Tworzące na siłę. Postanowiłam , wtedy ze jak cos ciekawego wydarzy się w danym miesiącu to wam o tym napiszę. A w czerwcu mój trzy latek stał się czterolatkiem :) Więc postanowiłam się wam tym pochwalić Jednocześnie korzystając z okazji ukaże wam tort robiony i zdobiony moimi rękami. Chociaż jeżeli chodzi o wygląd to chyba nie ma się tu zbytnio co chwalić. Miała być to piłka, ale wyszło cos takiego. Najważniejsze, ze synkowi się podobało to w końcu jego święto :) A w smaku był wyśmienity. Uwierzcie na słowo  :) Cztery lata jak to szybko zleciało dopiero co taki mały raczkował po podłodze. A tu już od września czeka nas przedszkole. Dosłownie minęło jak jedno pstrykniecie palcami. Ja swoje dwadzieścia siedem będę mieć w sierpniu. Coraz bliżej trójka z przodu...

Zanim przejdziemy do Premier na Lipiec. Chciałbym wam zaproponować nowy styl tej serii. Stawiałabym wam tylko zdjęcia książek z podlinkowanym opisem. A zamiast opisu rozpoczynałabym post tak jak dzisiaj. Pisałabym wam o czymś co wydarzyło się w poprzednim miesiącu, albo jaką książkę ciekawą czytałam czy jestem w trakcie czytana. To by było takie krótkie podsumowanie. Albo jakaś ciekawa anegdotkę z mojego życia. Połączyłabym podsumowywanie miesiąca z premierami. Piszcie co o tym myślicie czy to by zdało egzamin. Czy może lepiej pisać o tym oddzielnie?
Teraz już naprawdę przechodzimy do premier i zapowiedzi na Lipiec:

czwartastrona.pl/lato-utkane-z-marzen/

https://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,116444,Sila-ziol

https://www.proszynski.pl/Ta_druga_ja-p-35017-1-30-.html
http://wydawnictwo-jaguar.pl/books/w-blasku-nocy/

lubimyczytac.pl/ksiazka/4851667/historia-pewnej-dziewczyny

To by chyba było na tyle piszcie w komentarzach co myślicie na temat trochę innego przedstawienia premier. A także czy któraś z podanych wyżej książek was także zainteresowała oraz co wy wypatrzyliście w zapowiedziach na lipiec ? :)
\