środa, 24 października 2018

Wieczór taki jak ten- Gabriela Gargaś










Tytuł: Wieczór taki jak ten
Autor: Gabriela Gargaś
Seria: Wieczór taki jak ten
Liczba stron: 360
Kategoria: Literatura Obyczajowa
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 8.11.2017 r.



Michalina wraz z babcią i ze swoim dużo młodszym bratem mieszka w Złotkowie. Pewnego dnia realizuje pomysł swego taty i zaczyna wynajmować pokoje. Do Złotkowa przyjeżdżają różni ludzie, a łączy ich jedno  utrata bliskich osób. Mamy tutaj rozwiedzionego czterdziestolatka, matkę z dzieckiem, której mąż zmarł, starszą panią która ciężko zachorowała i przed rozwinięciem się całkowicie choroby chciała jeszcze zobaczyć to miasteczko. Jest, tak że jeszcze jedna starsza pani bardzo tajemnicza, która mieszka od dłuższego czasu w Złotkowie.

Tak jak już wcześniej wspomniałam wszystkich tych bohaterów łączą zerwane więzi rodzinne. W różnoraki sposób od rozwodu począwszy, kończąc na śmierci. Czasem tą bliską osobę odbiera nam życie, ale zdarza się też tak, że my jesteśmy temu winni i tylko my możemy to zmienić. Niezwykle prosta jednocześnie poruszająca ważny temat utraty bliskich. Powieść pełna magii. W swojej prostocie potrafi wzruszyć do łez. Genialne pióro autorki sprawia, że nie potrafimy oderwać się od książki. Nie każdy potrafi napisać tak prostą i jednocześnie tak genialną książkę.
Życie w Złotkowie przedstawiane jest z perspektywy różnych różnych bohaterów. Czasem, także sama autorka zwraca się bezpośrednio do czytelnika z bardzo, jakże pięknymi i ważnymi pytaniami.

Główna bohaterka to  młoda dziewczyna, która w bardzo młodym wieku musiała bardzo dużo wziąć na swoje barki. Między innymi wychowanie swojego młodszego brata, którym zajmowała się od niemowlaka. Była dla niego matką, ojcem i siostrą. Robiła to wszystko bez mrugnięcia okiem. Choć było ciężko nie poddawała się. Zamiast cieszyć się młodością musiała bardzo szybko dorosnąć. Michalina to bardzo mądra, silna i odważna dwudziestoparolatka. Wszyscy bohaterowie mają w sobie to coś. Tym czymś jest dobro. Czasem ukryte przez szybki pęd życia, czasem przez cierpienie, samotność. Ale pod każdą skorupą tli się dobro. Wykreować tak prosto życiowych bohaterów po prostu majstersztyk. A świat w Złotkowie, może nieco przesycony świąteczną atmosferą. Ale bardzo przyjemny. Naszym bohaterom towarzyszyć będą sanie świętego Mikołaja, elfy, zimny śnieg, bałwany i sam święty Mikołaj...
 Książka ta jest idealna na przedświąteczny czas. Atmosfera w książce doskonale odzwierciedla magię Bożonarodzeniowych świąt i nastraja pozytywnie czytelników.
Z cała przyjemnością sięgnę po następny tom Lato utkane z marzeń i szczerze nie mogę się doczekać, aby ponownie wejść w życie Michaliny .

Jednym zdaniem o książce prosta a jakże genialna...

wtorek, 16 października 2018

Książki na Jesień




Dzisiaj chciałabym wam przedstawić kilka propozycji książkowych na jesień. Są to książki, które mocno kojarzą mi się z jesiennią. Znajdzie się tu jeden kryminał obyczajowy w którym jest szaro, buro i ponuro. Ale także i tajemniczo. . Nawet bardziej powiedziałam bym, że króluje tam zima. Ale mimo wszystko kryminały kojarzą mi się z jesienią. Bo zima to już bardziej świąteczne pozycje wychodzą na pierwszy plan. Ale powracając do jesieni w czasie tej pory roku czytuje także książki wojenne lub z wojną w tle. W tych książkach zawsze jest taka zimna, szara atmosfera i dobrze mi się je czyta późną jesienią kiedy za oknem jest już zimno, pada deszcz, a czasem pojawiają się oszukujące pronienie słońca. Które tego ciepła kompletnie nie dają. Znajdzie się tu także książka dość smutna o matczynej miłości. Miłości między dzieckiem, a rodzicem. Straconej miłości. Ale gdyby tak można by było dostać Jeszcze jeden dzień ze zmarłą matką? Piękna i wzruszająca historia. Nie będę wam pisała  przy każdej pozycji co myślę o tych książkach. Dla mnie wszystkie te książki są bardzo dobre i warto po nie sięgnąć.  Bliżej nieba skończyłam dość nie dawno, ale jest to książka numer jeden w tym roku. Zeszłym roku były to wymienione w tej liście Wyznania Gejszy, a Opowieść o Oli Piłsudskiej nie da się z niczym porównać należy ją po prostu przeczytać. Do każdej książki dodaje opis i link do recenzji jeżeli ją pisałam. Jakby ktoś był zainteresowany.



Kaine Prescott dobrze wie, co to śmierć. Dwa lata temu straciła męża, a jej błagania o przeprowadzenie śledztwa w sprawie jego podejrzanego wypadku trafiły w próżnię. Rozpaczliwa potrzeba rozpoczęcia nowego życia skłania Kaine do kupienia w ciemno starego domu w miasteczku w stanie Wisconsin, z którego pochodził jej dziadek. Jednak rzut oka na ten upiorny opuszczony dom wystarcza, by natychmiast zwątpiła w słuszność swej pochopnej decyzji. A kiedy mroczne sekrety domostwa wypływają na wierzch, Kaine jest zmuszona zmierzyć się z przerażającą prawdą, że już nie ma gdzie się ukryć.
Sto lat wcześniej dom na Foster Hill kojarzy się Ivy Thorpe jedynie z bolesnymi wspomnieniami. Gdy w jego pobliżu zostaje znaleziona nikomu nieznana martwa kobieta, Ivy czuje się w obowiązku odkryć jej tożsamość. Poszukiwania wiodą ją na niebezpieczny grunt, wskrzeszając przykre wspomnienia i wymuszając odnowienie znajomości z mężczyzną, który kiedyś złamał jej serce. Czy Ivy zdoła rozwiązać zagadkę i na nowo odnaleźć nadzieję, zanim kolejna osoba – na przykład ona – straci życie?

Recenzja



Évelyne Marche, brytyjska pielęgniarka z Oxfordu, mieszka podczas I wojny światowej w okupowanej przez Niemców Brukseli, dzieląc czas pomiędzy pracę w szpitalu w dzień i w kawiarni wieczorem. A przynajmniej takie stwarza pozory… Nikt nie podejrzewa, że wypełnia również ważną szpiegowską misję dla belgijskiego ruchu oporu.
Pewnego dnia Éve dostrzega spadający samolot. Kiedy jako pierwsza dociera na miejsce wypadku, w rannym pilocie rozpoznaje kapitana Królewskiego Korpusu Lotniczego, Simona Forrestera. Ryzykując życie, ukrywa go przed Niemcami, jednak niebezpieczeństwo narasta i mnożą się tajemnice…

Recenzja



Jedna z najważniejszych i najpiękniejszych opowieści o miłości. Debiut literacki, który podbił serca czytelników na całym świecie. Książka, na podstawie której powstał obsypany Oscarami film, z niezapomnianą rolą przepięknej Ziyi Zhang.
Opowieść Sayuri, córki prostego rybaka, zaczyna się w 1929 roku, gdy jako dziewięcioletnia dziewczynka zostaje sprzedana przez ojca do renomowanej szkoły gejsz w Kioto. Oczami Sayuri śledzimy jej edukację: naukę tańca, muzyki, noszenia kimona, sztuki makijażu i układania włosów, nalewania sake. Obserwujemy niezwykły świat, w którym dziewictwo dziewczyny jest towarem sprzedawanym na licytacji temu, który zaoferuje najwięcej. Świat, w którym kobiety są szkolone w sztuce uwodzenia bogatych i wpływowych mężczyzn, a miłość uchodzi za iluzję.

Recenzja


Tak często traktujemy matczyną miłość jak coś oczywistego, naturalnego, danego na zawsze. Wydaje nam się, że zawsze będzie jeszcze mnóstwo czasu, żeby się za nią odwdzięczyć. A kiedy nagle okazuje się, że jest już za późno, oddalibyśmy wszystko za jeszcze jeden dzień.
Jeszcze jeden dzień, żeby powiedzieć, jak ważna jest dla nas matczyna miłość.
Taką szansę otrzymał bohater książki, Chick, który dzięki cudownemu splotowi wydarzeń mógł odbyć tę najważniejszą rozmowę...
"Bo kiedy patrzysz na swoją matkę, masz przed oczami najczystszą miłość, jakiej kiedykolwiek zaznasz".
"Jeszcze jeden dzień" to książka, którą autor dedykował swojej matce.




W 1901 roku dziewiętnastoletnia Ola Szczerbińska przyjeżdża z Suwałk do Warszawy. Marzy o zdobyciu wykształcenia i o wolnej Polsce. W czasach, kiedy uważano, że jedynym zadaniem kobiet jest dobrze wyjść za mąż i wychować dzieci, ona przemyca dynamit w gorsecie i rewolwery w fałdach spódnicy, organizuje siatkę wywiadowczyń i walczy z bronią w ręku.

Podczas prezentacji składu broni, wśród mauzerów i browningów poznaje Piłsudskiego, legendę podziemnej Polski, bohatera… oraz męża innej kobiety.

Mimo przeszkód stanie u jego boku, odważnie stawi czoła konwenansom epoki i wyzwaniom historii, a ta zawiedzie ją do Belwederu i uczyni pierwszą damą II RP.

Co takiego miała w sobie Ola, że Piłsudski obdarzył ją wielkim uczuciem i uczynił partnerką nie tylko w życiu, ale też w walce o wolność?

Dzieje tej niebanalnej pary to jedna z najpiękniejszych i najbardziej intrygujących historii miłości, determinacji i wielkiej odwagi. Historia, która pokazuje, że wielkość nie liczy się z konwenansami.



I to już koniec moich propozycji na jesień. A sumując można by powiedzieć na jesienno- zimowe wieczory. Oczywiście zachęcam was do udzielania w komentarzach. Chętnie dowiem się co wy czytacie jesienią. Które z tych książek czytaliście bądź chcecie przeczytać. A może nie trafiły w wasz gust?

piątek, 5 października 2018

Bliżej nieba- Kate Breslin










Tytuł: Bliżej nieba
Autor: Kate Breslin
Kategoria: literatura wojenna, obyczajowa, romans
Liczba stron: 464
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 09.2018 r.





Évelyne Marche, brytyjska pielęgniarka z Oxfordu dostrzega spadający samolot. Kiedy  dociera na miejsce wypadku, w rannym pilocie rozpoznaje kapitana Królewskiego Korpusu Lotniczego, Simona Forrestera. Ryzykując życie, ukrywa go przed Niemcami...

Początek powieści zaskakuje. Pozytywnie, ale niszczy całe wyobrażenie książki, które pojawiło się  po przeczytaniu opisu. Bliżej nieba to jedna z najlepszych książek jakie do tej pory czytałam. Wydarzenia dzieją się podczas I wojny światowej i autorka doskonale odwzajemniła ten klimat. Równy tupot żołnierzy, strach, niepewność, nadzieja, strzały, krzyki, śmierć. Miłość, zdrada, nieufność, namiętność tęsknota, to zobaczycie, poczujecie, przeczytacie...
Głowna bohaterka jest pielęgniarką w Niemieckim szpitalu i jednocześnie działa w siatce zwanej  La Dame Blanche zdobywając informacje dla aliantów. W ich działalności kryje się podwójny agent. Zdrajca. Ale kim on jest? Nikt nie wie i przez większość część książki zastanawiasz się kto to może być. Eve to osoba o wielkiej odwadze, a jednocześnie krucha i wrażliwa. Jeżeli ma zadanie do wykonania nie waha się chociaż strach jej przy tym towarzyszy i nie odstępuje na krok, ale także bardzo krytyczna wobec siebie, z wielkim poczuciem winy. Dla rodziny jest wstanie zrobić wszystko.
Miłość występująca w tej książce jest niesamowicie krucha, delikatna, niepewna, nieufna, ale i spontaniczna, wielka i na całe życie. Uczucie którym darzą się główni bohaterowie jest skomplikowane i prawdziwe. Oboje nie znają swojej przeszłości. Nie wiedzą co kryje ich dusza. Czy są wrogami, czy działają po naszej stronie. Skrywają tajemnice. Boją się przed sobą otworzyć. Boją się, że wojna zniszczyła ich miłość...
Książka trzymająca czytelnika w niepewności i to do ostatniej strony. Czytasz ją i chcesz już ją skończysz mając ta nadzieje, ze zakończenie będzie szczęśliwe. Już bardzo dawno nie miałam takiej chęci skończenia książki jak najszybciej. Tutaj wszystkiego można się spodziewać i nie jeden raz może was zaskoczyć. Nie macie pewności co wydarzy się na kolejnej stronie. Nie ma tu taj słowa przewidywalna. O nie tego o tej książce nie mona powiedzieć.
W dodatku okładka niby prosta, a oderwać od niej oczu się nie da. Bliżej nieba to powieść zarówno dla miłośników, obyczajówek, romansów, kryminałów, dramatów, książek historycznym. Mam wrażenie, ze nie ma osoby, której by się ta książka nie spodobała.

Warto także przeczytać rozdział  Od autora, gdzie Kate Breslin tłumaczy jak powstały główne postacie oraz nie które wydarzenia. Książka Bliżej nieba jest fikcją literacką, ale autorka inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Na przykład postać Eve to połączenie trzech kobiet żyjących w czasie I wojny światowej. Historia Simona w obozach jenieckich także miała miejsce naprawdę. Ale tego i wiele innych informacji dowiecie się czytając książkę do końca. Wspomnę jeszcze, że autorka na końcu książki umieściła pytania do dyskusji na temat książki co jest dość niespotykane. Ja bynajmniej po raz pierwszy stykam się z tym, że autor sam wymyślił takie pytania i umieścił w książce. Jest to bardzo fajny pomysł. Dzięki, któremu zachęca się czytelników do dyskusji.