Gabriela Gargas pisarka o wykształceniu ekonomicznym, żona, matka, przyjaciółka, autorka wielu pięknych powieści obyczajowych. W tym Zanim wstanie dla nas słońce i Taka jak ty. Dzisiaj odpowie na kilka pytań związanych z tymi dwoma książkami. Zapraszam
Wiktoria Kulec: Czy będzie kontynuacja serii Zanim wstanie dla nas słońce i Taka jak ty?
Gabriela Gargaś: Na chwilę obecną nie planuję kontynuacji, choć mam pewien pomysł, który gdzieś tam kiełkuje z tyłu głowy.
WK:Jak potoczyłyby się losy głównych bohaterek Karoliny, Liwi i Stefani?
GG:Tego nie zdradzę, bo tak jak wyżej wspomniałam, pomysł jest i kilka notatek już sporządziłam. Zatem czas pokaże
WK:Jeżeli Liwia i Karolina miałyby odkryć prawdę. Który z podanych poniżej sposobów wybrałaby pani:
Pierwsza wersja:
Po latach okazuje się że synek Liwi Szymek choruje na białaczkę. Liwia dowiaduje się w ten sposób jeszcze jednej okropnej wiadomości wychodzi na jaw że nie jest prawdziwą mamą Szymona.
Druga wersja:
Karolinie rodzi się córka po latach już w wieku nastoletnim Szymon poznaje córkę Karoliny i zakochują się w sobie . Stefania odkrywszy Kim jest ukochana Szymona z wielkim wahaniem i strachem wyjawia prawdę.
GG:Zdecydowanie druga wersja bardziej mi się podoba. Może skorzystam z pomysłu? Tutaj można byłoby ciekawie poprowadzić akcję. Z jednej strony rozterki Stefani, z drugiej młodzieńcze emocje Szymona i córki Karoliny. I sama Karolina, która cieszy się szczęściem młodych. Mnóstwo emocji, ale też dramat i pogmatwane losy głównych bohaterów.
WK: Gdyby miała być ekranizacja tych dwóch książek to kto mógłby zagrać główne role?
GG:Karolina – Karolina Gorczyca albo Katarzyna Glinka
Mariona – Paulina Chruściel
mąż Mariony - Bartek Topa
Bartek - Marcin Dorociński
Stefania – Danuta Stenka albo Małgorzata Foremniak
Doktor Wojdar – Artur Żmijewski
WK: Czy historia Stefani i Liwi wpadła pani do głowy w trakcie pisania Takiej jak ty. Czy może jednak Od początku miała pani pomysł na te dwie połączone ze sobą historie?
GG:Pierwotnie miałam napisać tylko książkę :”Taka jak Ty”, pomysł na powstanie drugiego tomu, wpadł mi do głowy podczas pisania zakończenia.
WK:Jeśli już jesteśmy przy początku powstawania książki Takiej jak ty, jaka była pierwsza myśl na temat książki. Czy była to właśnie ta scena w szpitalu czy może jednak nie wiedziała pani jeszcze jak ten kulminacyjny moment książki będzie wyglądał i skupiała się pani bardziej na życiu rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi?
GG:Na początku miała to być książka tylko o przyjaźni Mariony i Karoliny. Taka przyjaźń, wzorowana trochę na mojej trwającej ponad 30 lat przyjaźni. Od dziecięcych lat, aż po dorosłość. Chciałam opisać sielskie dzieciństwo, a potem problemy bohaterek, kiedy są już dojrzałymi kobietami. Pomysł na wprowadzenie do książki Stefani przyszedł mi do głowy w połowie książki. Z pomocą przyszła mi Terenia Kłos – Zakrzewicz, która sama wychowuje niepełnosprawnego syna i dzięki niej pojawił się wątek rodziny z niepełnosprawnym dzieckiem. Gdyby nie Terenia, ta książka nie wyglądałaby tak, jak wygląda.
WK: Chciałam jeszcze zapytać o historię Mariony. Przeczytawszy książkę miałam wrażenie że to że poznajemy najpierw historię Mariony zwykłej i zmęczonej codziennością kobiety nie jest bez znaczenia. Wydaje mi się że gdyby historie tych przyjaciółek zostało opowiedziane odwrotnie czyli najpierw poznali byśmy życie Karoliny to Mariona wypadlaby mniej ważnie, dostałaby przygaszona historią Karoliny. Czy pisząc książka zwróciła pani na to uwagę i dlatego właśnie w ten sposób poznajemy losy tych dwóch przyjaciółek?
GG:Ma Pani rację. Historię Mariony celowo przedstawiłam, jako pierwszą, żeby nie wypadła blado przy historii Karoliny. To był celowy zabieg.
WK: już ostatnie pytanie czy nie ma pani wrażenia że Bartek wypadł w książce bardzo egoistycznie myśląc właśnie o swoim cierpieniu Chociaż sam nachodził Marione wiedząc że jest mężatką? A koniec końców jednak obwiniamy ją za to że wybrała swojego męża zamiast niego?
GG: Czy ja wiem, czy egoistycznie? Czasami odurzeni emocjami, które budzi w nas obiekt westchnień , nie dostrzegamy racjonalnych powodów, żeby nie pchać się w daną relację. Mariona była mężatką, ale mimo to spotykała się z Bartkiem, dzwoniła do niego. Rozmawiali ze sobą godzinami. Wina w tym wypadku, jak zawsze leży po środku. On się zakochał, ona się opamiętała i go odrzuciła. Każdy w tym wypadku był poszkodowany.
Bardzo dziękuję pani Gabrieli Gargas za odpowiedzi i poświęcony czas.
Mam nadzieję że spodobał wam się wywiad. Zachęcam do udziału w dyskusji. Jeżeli czytaliście książki dajcie znać co o nich sądzicie. Kogo wy widzicie w rolach głównych. Ja zgadzam się z autorką że Żmijewski i Stenka Idealnie pasują do tych ról. Nad innymi niestety nie miałam czasu się zastanowić, ale chętnie poczytam wasze dyskusje w komentarzach. A ci którzy nie czytali jeszcze tych książek, dajcie znać czy macie zamiar sięgnąć po te pozycje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz