sobota, 15 października 2016

Jesień






Wczoraj przeglądając sobie rożne blogi, trafiłam na post o jesieni u Totallbooknerd7 link tu: Listy do jesieni
I tak wpadłam na (genialny) pomysł  napisania wam, 7 powodów za które cenie jesień, a oto one:

1. DESZCZ

Uwielbiam przyglądać się jak pada, a także jego dźwięk. Jak krople uderzają o okna naszych domów, A jeszcze bardziej lubię zapach powietrza po deszczu .Taka chwila przyjemności, spokoju...

2.PRZYRODA

 Z początkiem jesieni możemy zauważyć kolorowe liście na drzewach. Robi sie już zimno, ale jeszcze świeci słońce takie babie lato. Jesień przybiera w tedy romantyczny nastrój. Widzę oczami parę ona w czerwonym rozpiętym płaszczu, on w jasnej kurtce. Przechadzają się uliczkami wśród kolorowych liści, zaczynają tańczyć...
Druga część jesieni staje się ponura, na drzewach nie ma ani jednego liścia. Robi się naprawdę zimno. Ale dzięki spacerom razem z moim synkiem, przypomniałam sobie co widziałam w takiej jesieni jako dziecko. Wszystko staje się ponure, ale i tajemnicze. Idealny czas dla miłośników horrorów i thrillerów. Widząc ten krajobraz wyobraźnia się ożywia. Wszystko wygląda jakby skrywało straszną tajemnice, drzewa, las, domy, polana... A przejdźcie się na cmentarz, późnym wieczorem ... Zaraz człowieka przechodzi dreszcz...  

3. OPATULENIE

W końcu możesz przykryć się wieczorem ulubionym kocem. Z rana wciągnąć gruby sweter, albo opatulić się szlafrokiem. Pora wyciągnąć wszystkie swetry, płaszcze, chustki, szaliki z szafy, a nawet i czapki. Ale jak co roku i tak stwierdzasz, ze ci czegoś brakuje i trzeba wybrać się po zakupy :)

4. ŚWIECZKI

To prawda, że można je palic cały rok. Ale W okresie jesienno, zimowym, dają mi największa przyjemność. Tworzą taki fajny klimat w domu, gdy za oknem, ani jednego promienia słońca

5. WIECZORY

W lecie są dłuższe dni, ale w jesieni za to zaczynają się dłuższe wieczory. Już od 18 można rozsiąść się pod kocem z kubkiem herbaty i z książką w ręku...

6. HERBATA

Ja miłośnik herbaty, pije ją przez cały rok. Ale gdy na polu wieje, bardziej doceniam gorący kubek herbaty

7.KSIĄŻKA

Jakże bym o niej nie mogła wspomnieć, to właśnie w okresie, gdy w domu cieplej, niż na zewnątrz najlepiej czyta się książki. Jesień jest dla mnie zdecydowanie najlepsza porą na czytanie...

Mam nadzieję, że tym postem udało mi się choć trochę przełamać nie którym tak sławną jesienna chandrę :)

2 komentarze:

  1. A ja tam marudzę na jesień, bo się ciężej trenuje bieganie i jeździ rowerem, poza tym spoko.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie trochę przeceniłam jesień w tym roku przy dwójce dzieci jak na razie ciężko mi się cieszyć ta herbatką książką i kocykiem bo oboje na wieczór szaleją:) Jedno ciężko wyprawić spać, a młodsze kolka :) Więc w tym roku mało skorzystam z jesiennych wieczorów pod kocykiem :)

    OdpowiedzUsuń