Przychodzę do was z własnym wystawieniem najlepszych książek zeszłego roku. Oczywiście tych przeze mnie przeczytanych :)
1. Bóg zawsze znajdzie ci pracę- Regina Brett
Recenzja tej książki jest już na blogu. Jest ona stanowczo numerem jeden w roku 2016. Najlepsza książka jaką przeczytałam. Jest to po prostu zbiór 50-ciu felietonów Reginy Brett jak odnaleźć spełnienie. Autorka przytacza różne historie ze swojego życia, które pomogą nam dostrzec rzeczy których nie widzieliśmy. Dzięki tej książce naprawdę wiele wniosłam do swojego życia. Może zmienić wasze poglądy na nie które sprawy. Niezwykła książka. Więcej o tej książce w mojej recenzji:
2. Wstań- Amu Cuddy
Drugi poradnik przeczytany w zeszłym roku, który bardzo cenię i na pewno po niego jeszcze sięgnę. Co mogę o nim krótko powiedzieć? Pomaga on w podwyższeni własnej samooceny, a także w znalezieniu pracy, w pokonaniu nieśmiałości. Nie myślałam, że jest on tak wartościowy. Gdy dostałam te książkę w zasadzie nie ciągnęło mnie do niej. Wydawało mi się, że będzie nudna i wcale jej nie przeczytam. Jednak zaskoczyła mnie pozytywnie :) Więcej o książce:
3. Tylko on - Sylvia Day
I tak, przeszliśmy z poradników do erotyku. Jest to niesamowita powieść z wątkiem kryminalnym. Opowiada o zawiłym romansie Marii i Christophera. Uwikłani w niebezpieczną intrygę szukają "haczyków" przeciwko sobie. Maria wykorzystuje wdzięk swej urody, aby dowiedzieć się dlaczego Christopher St. John, został zwolniony z więzienia. Tymczasem jedyną szansą, St. Johna na uniknięcie stryczka jest uwiedzenie kobiety i przejrzenie jej zamiarów. Nie mają pojęcia, że życie ma inne plany wobec nich. Na tle romansu widnieje wątek kryminalny. A wszystko to ukazane jest w odległych czasach. Gdzie kobiety nosiły piękne suknie z gorsetem, a panowie dzielili się na hrabiów i piratów. Warta przeczytania :) Więcej o tej książce:
4. Sprzedana- Sophie Hayes
O tej książce miałam napisać recenzje, ale jakoś tak mi się odkładało i nie napisałam :( Ale skrócie spróbuje napisać wam coś o tej książce, co jeszcze pamiętam.
Jest to prawdziwa historia autorki. Sophie Hayes została zaproszona przez swojego znajomego do Włoch. spędziła tam z Kasem romantyczny weekend, ale gdy tylko 24-latka chciała wrócić do domu. On zmusił ją do prostytucji. Straszył, że inaczej zabije jej braci. Sympatyczny dobry miły facet zamienił się w potwora. Trwało to ok. pół roku za nim udało jej się uciec. Prawdziwa, wstrząsająca historia. I jak pouczająca. Pokazuje nam jak możemy się pomylić co do ludzi. Nie każdy miły i sympatyczny człowiek, może być dobry. A kobieta lekkich obyczajów wcale nie może nie zasługiwać na miano skończonej k... czy s... Bo może nie robi tego z własnej woli. Może gdyby nie była do tego w jakiś sposób przymuszona nie robiła by tego. Może jest zwykła miłą i dobrą osobą, pomagającą ludziom w potrzebie. Czasem zastanówmy się zanim kogoś ocenimy. A po książkę zachęcam sięgnąć.
5. Nocna porą- Karen Robards
Piątą i ostatnia książkę na tej liście ciężko było mi znaleźć. Ten rok raczej nie był owocny w dobre książki. Ta którą wybrałam jest najlepsza z tych średnich kiążek. Jest to powięść obyczajowa opowiadająca o samotnej matce i jej zbuntowanej córce. Która zaczęła uciekać z domu, pewnej nocy zostaje przyłapana przez policje na kupowaniu narkotyków. Po tym zdarzeniu zaczęły się włamania i groźby pod kierunkiem Jessicy. Prowadzący śledztwo detektyw angażuje się w nie z wielkim zapałem. Fajna książka, choć nie są to jakieś wysokie loty, ale mamy tu romans, wątek kryminalny. Bardzo szybko się czyta, taka na zimowe wieczory...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz