piątek, 21 lipca 2017

Rodzinna Wycieczka do ZOO

Hey
Na początku wspomnę tylko, że ostatnio mało mnie w Internecie, gdyż u mnie trwa remont :) Jednego pokoju :) Jak na razie jesteśmy z niego wyeksmitowani. Na szczęście znalazłam coś siły, aby napisać coś o naszej wycieczce do Zoo oraz wrzucić zdjęcia. Więc tak, pierwsze co wam powiem to zakochałam się w żyrafach :) Są boskie :) Kolejną rzeczą to to, że trzylatka bardziej interesują ślizgawki na terenie ZOO niż zwierzęta :) (no i jakby ktoś się zastanawiał, trzeba za taki maluchem się obiegać. O nie on za rączkę się prowadzić nie będzie co, to, to, to nie :) On przecież już ma trzy lata. Coś cię myśleli, że całe życie za rączkę będzie chodził)
Słoni nie było i mój LEW gdzieś się schował :( Nie udało nam się go zobaczyć, ale za to był tygrys i pantera :) Chociaż człowiek się trochę umęczył z dwójką małych dzieci to i tak było fajnie. Jeśli chodzi o drogę to było jakieś 1,5 godziny w jedną stronę Szymek przesiedział spokojnie jak w jedną tak i w druga stronę. Kamilka w pierwszą przespała, ale powrotem niestety przemarudziła...
Dobra koniec tej historyjki zapraszam do oglądnięci zdjęć :

















Gdyby ktoś był zainteresowany to to dodaję link do strony ZOO http://www.zoo.zamosc.pl/
Naprawdę warto, i ceny za bilet też nie są drogie. A dzieci do lat trzech wchodzą za darmo :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz